Czasem słońce, czasem deszcz.
Tiffany’s ogłosiło swoje wyniki sprzedaży w trzecim kwartale 2020. Sprzedaż netto spadła o 1 procent. Zysk netto wzrósł o 52 procent rok do roku i wyniósł 119 milionów dolarów.
Bardzo dobrze wypadła sprzedaż internetowa, bo wzrosła o 92 procent. Sprzedaż online stanowi obecnie 12 procent całkowitej sprzedaży od początku roku.
W obu Amerykach, gdzie znajduje się najwięcej sklepów Tiffany, sprzedaż netto w trzecim kwartale spadła o 16 procent do 354 milionów. Spadek sprzedaży został przypisany spadkowi turystyki zagranicznej, skutkami COVID-19 i zamknięciami sklepów, które przeprowadzono pomiędzy marcem a czerwcem.
Region Azji i Pacyfiku wyróżniał się w swoim bilansie ze sprzedażą netto w trzecim kwartale. Tu nastąpił wzrost o 30 procent do 382 milionów dolarów.
W Chinach kontynentalnych sprzedaż detaliczna wzrosła o ponad 70 procent.
W Europie sprzedaż spadła o 6 procent do 104 milionów dolarów w trzecim kwartale.
W Japonii sprzedaż spadła o 8 procent do 156 milionów dolarów.
Sprzedaż z innego segmentu, który obejmuje pięć sklepów Tiffany w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, spadła o 30 procent do 12 milionów USD.
Według kategorii, sprzedaż kolekcji biżuterii Tiffany, w tym takich linii, jak Papierowe kwiaty, wzrosła o 7% w tym kwartale. Sprzedaż biżuterii zaręczynowej spadła o 6 procent. Sprzedaż biżuterii od projektantów Elsy Peretti, Paloma Picasso i Tiffany & Co. Schlumberger spadła o 6 procent.
31 października na całym świecie działało 320 sklepów Tiffany. 122 w obu Amerykach, o dwa mniej niż rok temu. Otwarto 2 sklepy i zamknięto 8.
Tiffany jest ciągle w okresie przejęcia przez LVMH.
Informacja za National Jeweler