Potentaci tracą w pandemii.
Francuski koncern zajmujący się sprzedażą dóbr luksusowych, Louis Vuitton Moët Hennessy, odnotował dwucyfrowy spadek przychodów za zeszły rok. Przychody firmy wyniosły 44,65 miliardów euro (54,27 miliardów dolarów), co oznacza spadek o 17 procent w porównaniu rok do roku. Przychody w czwartym kwartale wyniosły 14,3 miliarda euro (17,38 miliarda dolarów), co oznacza 3-procentowy spadek w porównaniu z rokiem poprzednim.
Przychody w segmencie zegarków i biżuterii spadły o 24 procent do 3,36 miliarda euro (4,08 miliarda dolarów). Przychody w czwartym kwartale spadły o 2 procent do 1,09 miliarda euro (1,32 miliarda dolarów) CEO koncernu, Pan Bernard Arnault jest pełen uznania dla personelu firmy w tych trudnych czasach.
Pozytywne jest silne odbicie na zegarkach i biżuterii w Chinach w drugiej połowie roku, to pozwoliło szczególnie dobrze wypaść firmie Bulgari i Chaumet. Bardzo ważne było przejęcie znanej marki Tiffany & Co.
TAG Heuer, producent zegarków obchodził 160-lecie istnienia, wprowadzając na rynek kilka limitowanych zegarków z kolekcji Carrera, a także smartwatch trzeciej generacji. Ambasadorem tej marki została tenisistka Naomi Osaka.
Hublot został oficjalną marką mierzącą czas w Premier League na sezon 2020-2021 a Fred rozszerzył swoją działalność w Chinach.
LVMH nie przedstawił wytycznych finansowych na następny rok podatkowy. Stwierdził jedynie, że jest do niego znakomicie przygotowany.
Źródło informacji: National Jeweler
Zdjęcie wewnętrzne ze strony internetowej LVMH