Co było, co będzie?
Ponownie na łamach Natural Color Diamond Association (NCDIA) ukazał się raport na temat tego co się dzieje i jakie są prognozy, na rynku diamentowym. Autorem, jak zwykle, jest Robert Bouquet. O nim i jego prognozach, pisaliśmy w listopadzie zeszłego roku.
To kolejny artykuł związany z prognozami dla rynku diamentowego.
Poniżej najważniejsze rzeczy wynikające z raportu.
Produkcja nie nadąża. Niedobory.
Powtarzają się oświadczenia dwóch głównych producentów, że zapasy są niskie a popyt przewyższa ich zdolność do produkcji. Mają ograniczone możliwości zwiększania produkcji.
Jeśli ten rynek się utrzyma, to, jak przewiduje Bouquet, można spodziewać się rekordowego roku.
Jak zawsze jednak dominuje stare łacińskie powiedzenie „caveat emptor” niech kupujący się strzeże. Pewnie pasowałoby „patrz, co kupujesz”.
Coraz ważniejszy CSR, czyli Corporate Social Responsibility.
Przyszli konsumenci będą wymagać więcej wiedzo o swoich diamentach. Będą domagać się żeby biznes był bardziej odpowiedzialny za to co robi i jak to robi. Diamenty i biżuteria będą musiały być dobrze opisane na całej drodze handlowej.
Wielu uczestników branży uważa obecnie zrównoważony rozwój i odpowiedzialność społeczną za komercyjne dźwignie, które można wykorzystać w celu zwiększenia sprzedaży. Od nich samych będzie zależało, czy przyjmą takie zasady. Jeśli nie, to ryzykują pozostanie w ogonie rynku i straty sprzedażowe.
Rosną ceny szlifowanych diamentów.
Wszystkie indeksy szlifowanych diamentów pokazują rosnące ceny. Średnio, z roku na rok, rosną o około 15 procent. Solidne wzrosty nastąpiły w ostatnich miesiącach 2021 roku.
Prawdziwym wyzwaniem będzie utrzymanie tego tempa. Ostatecznie ceny detaliczne muszą wzrosnąć, aby handel mógł wchłonąć nowe poziomy cen. Jest duży popyt na fantazyjne kształty (zwłaszcza owale) latają dobre marki.
Sprzedaż dóbr luksusowych w Chinach wraca do normy i wraz z solidnym wzrostem w USA mówi to o tym, że branża jest w dobrym miejscu. Wczesne doniesienia ze Stanów Zjednoczonych wskazują na ogromny 40-procentowy wzrost sprzedaży biżuterii rok do roku. Signet po raz piąty zwiększył prognozy dotyczące sprzedaży, ponieważ sprzedaż jest coraz lepsza.
Jak się mają diamenty kolorowe?
Dobrą wiadomością jest to, że ceny naturalnych, fantazyjnych diamentów kolorowych podobno wciąż rosną. Rosną różowe, błękitne i żółte. Ogólna tendencja jest bardzo zachęcająca dla tego segmentu handlu.
Bardzo trudne jest dokładne określenie jakie są rzeczywiste ceny sprzedaży w tej ekscytującej niszy. Z wyjątkiem publicznie dostępnych cen po aukcjach, reszta opiera się na pogłoskach i indywidualnych deklaracjach lub wręcz anegdotach.
Sprzedaż wielu wyjątkowych, fantazyjnych kamieni kolorowych nigdy nie zyskuje rozgłosu, bo są sprzedawane bardzo dyskretnie i bez żadnego rozgłosu.
Pewne jest to, że najlepsze naturalne szlifowane kamienie w fantazyjnym kolorze, wciąż sprzedają się za miliony dolarów za karat. Dlatego, mówi Bouquet, można śmiało powiedzieć, że fantazyjne kolory uniknęły potencjalnego upadku. Taki upadek może zagrażać diamentom hodowanym w laboratoriach.
Spektakularne sprzedaże kolorowych kamieni, dowodzą trwałego uroku i niezwykłej wartości, jaką w oczach kupującego mają najlepsze naturalne diamenty o fantazyjnym kolorze.
Diamenty hodowane w laboratoriach.
Rozróżnienie pomiędzy diamentami naturalnymi a wychodowanymi w laboratoriach jest wyraźne i powinno tak pozostać.
Ich uprawa szybko się rozwija. Maja swoje miejsce w sklepach oferujących diamenty naturalne. Będą inaczej wyceniane i inaczej sprzedawane.
Wprowadzenie marki Lightbox przez De Beers bez wątpienia przyspieszyło rozwój diamentów wytwarzanych w laboratoriach. Jaki będzie długoterminowy efekt tego posunięcia dopiero się okaże, jednak pewien poziom kanibalizacji sprzedaży jest nieunikniony…
Wiele nowych marek i sprzedawców detalicznych wchodzi na rynek z diamentami laboratoryjnymi. Na przykład Pandora wprowadza w tym roku swoją kolekcję Brilliance.
Produkcja i sprzedaż wyrobów tworzonych w laboratoriach gwałtownie rośnie. To dochodowa, nowa część branży.
Warto też zwrócić uwagę na migrację doświadczonych menedżerów ze świata diamentów naturalnych do świata diamentów hodowanych.
Podsumowanie.
Branża ma przed sobą wiele możliwości
Firmy wydobywcze stoją w obliczu potencjalnych wzrostów sprzedaży w tym roku
Handel musi być ostrożny w utrzymywaniu marż. Marże są krytycznym wyznacznikiem tego co będzie się działo na rynku. Biorąc pod uwagę odpowiedni marketing i udany handel, to może to zaowocować spektakularnymi osiągnięciami.
Po stronie makroekonomicznej mamy zagrożenia geopolityczne między Rosją a Zachodem dotyczących Ukrainy, i wydaje się, pogarszające relacje między Chinami a Zachodem.
Rosną koszty energii i, w wielu krajach, inflacja.
Cały raport można przeczytać na stronie Natural Color Diamond Association
Wiadomości, na podstawie Natural Color Diamond Association i Jeweller Magazine, zebrał Edmund Mrozowski
Zdjęcie wewnętrzne: Jeweller Magazine