Niemałe kłopoty.

Ogromna giełda w Indiach, Surat Diamond Bourse o wartości 355 mln dolarów ( rekordzistka w Księdze Rekordów Guinnesa), która została otwarta w listopadzie zeszłego roku, napotyka na prozaiczne kłopoty.
Połączenie drogowe pomiędzy wciąż ważnym Bombajem a Suratem oznacza sześciogodzinną podróż. Lot samolotem wobec obecnych możliwości komunikacyjnych oznacza 4- 5 przesiadek. Nie ma bezpośredniego połączenia lotniczego pomiędzy tymi miastami. Ba! Nie ma połączenia ze światem.
Dlatego handlarze tam usadowieni łączą siły i kupują prywatny odrzutowiec. To niebagatelny wydatek, bo wynosi około 3,6 miliona dolarów.
Samolot ma służyć do przewożenia handlowców na nowo otwarta giełdę w Suracie nie tylko z Bombaju, ale i z USA, Dubaju, Hongkongu i Belgii.
W dalszym ciągu istnieje pilna potrzeba stworzenia stałego połączenia lotniczego pomiędzy tymi ważnymi miastami.
Na podstawie informacji zamieszczonej w IDEX napisał Edmund Mrozowski
Zdjęcie zewnętrzne: Surat Diamond Bourse. Giełda w Suracie
Zdjęcie wewnętrzne: Pixabay