Wspomoże wydobycie i... zamknięcie.

Rio Tinto ma największą w Kanadzie samodzielną elektrownię słoneczną. Znajduje się w jego ostatniej kopalni diamentów – Diavik. Kopalnia usytuowana jest na skraju koła podbiegunowego.
Dostarczy około jednej czwartej energii elektrycznej potrzebnej do produkcji, która ma się zakończyć już 2026 roku. Będzie wykorzystana również w procesie jej zamknięcia, który potrwa, jak się szacuje, około trzech lat.
Farma składa się z ponad 6600 dwustronnych paneli zaprojektowanych tak, aby wychwytywać również odbicie słońca od śniegu.
Ma generować 4,2 mln kilowatogodzin energii słonecznej rocznie. Zmniejszy w ten sposób zużycie oleju napędowego i emisję gazów cieplarnianych.
Kopalnia, która działa od 2012 roku, posiada już jedną z największych instalacji wiatrowych w Kanadzie.
Na podstawie informacji zamieszczonej w IDEX, napisał Edmund Mrozowski
Zdjęcie zewnętrzne: Rio Tinto (Facebook)
Zdjęcie wewnętrzne: Rio Tinto.