Bank pożyczy.

Największy pożyczkodawca w Indiach, State Bank of India (SBI), opracował warunki finansowania producentów diamentów hodowanych w laboratoriach. Może się to okazać dużym krokiem naprzód dla tego, wschodzącego przemysłu w Indiach.
Przypomnijmy – Indie to światowy lider w usługach cięcia i szlifowania diamentów.
Szacunki mówią, że udział Indii w światowym rynku wytwarzającym diamenty w laboratoriach wynosi około 15%.
Pisaliśmy w maju, że Indyjska Rada Promocji Eksportu Klejnotów i Biżuterii (GJEPC) zachęciła rząd do lepszej promocji sektora laboratoryjnego. GJEPC przewiduje, że Indie mogą produkować ponad 150 milionów karatów diamentów rocznie.
Pożyczki będą w dużej mierze przeznaczone na sfinansowanie importu maszyn do hodowli diamentów. Będą to pożyczki terminowe.
Nie jest, na tym etapie, planowane finansowanie zakupu takich diamentów.
Indie bardzo odczuły restrykcje nałożone na Rosję po jej napaści na Ukrainę. Bardziej niż ktokolwiek na rynku. Na początku tego roku ponad 250 000 osób zostało zmuszonych do wzięcia urlopu bezpłatnego. Powodem był braku dostaw do zakładów w których tnie się i szlifuje diamenty.
W tej sytuacji wiele dużych domów jubilerskich w Indiach otwiera w Suracie nowe fabryki. Będzie w nich hodować diamenty.
Wolumen obrotów LGD jest jeszcze mały, ale zachowanie SBI pokazuje, że jest to wschodzący biznes.
Popyt na diamenty hodowane w laboratoriach, na całym świecie, stale rośnie. W 2018 roku ich udział w sprzedaży biżuterii nie przekraczał pięciu procent.
Według ekspertów, takich jak analityk branży diamentowej Paul Zimnisky, ich udział w świtowym rynku biżuterii, w bieżącym roku, może przekroczyć 10%.
Na podstawie wiadomości z Jeweller Magazine, opracował Edmund Mrozowski
Zdjęcie wewnętrzne: State Bank of India (facebook