Ceny akcji wzrosły.
Na jednej ze stron internetowych można znaleźć artykuł dotyczący inwestycji w firmy diamentowe. Kilka spostrzeżeń i wniosków, które z tego artykułu wynikają zamieszczamy poniżej.
- Indeks Rapaport Diamond Jewelry (RDJ), teoretyczna lista akcji obejmująca 10 największych spółek giełdowych w branży pod względem przychodów, zyskał w ciągu roku 11,5%. Był lepszy od Dow Jones Industrial Average, pomimo słabych wyników sprzedaży poszczególnych firm. Oznacza to, że ceny akcji wzrosły nawet wtedy, gdy łączne przychody grupy spadły o 16% w ciągu roku. Spadki nie były zaskoczeniem, biorąc pod uwagę wpływ Covid-19.
- Firmy, które zainwestowały w handel w internecie, były lepiej przygotowane na kryzys niż te, które tego nie zrobiły
- Nastąpiło silne ożywienie w Chinach. Klienci luksusu na kontynencie wydają raczej lokalnie niż za granicą ze względu na ograniczenia w podróżowaniu. Domy luksusowe skorzystają na swoich sklepach w Chinach, ale będą miały problemy w innych miejscach, które są w dużym stopniu uzależnione od ruchu turystycznego
- Wzrost sprzedaży surowca pomoże firmom górniczym na początku 2021 roku. Nie jest pewne, czy poprawa będzie trwała. Wydobywcy diamentów idą cienką linią między utrzymaniem równowagi popytu i podaży na rynku a potrzebą wyczerpania nadwyżek surowych zapasów.
Wzrasta zaufanie we wszystkich sektorach, a ludzie coraz bardziej przyzwyczajają się do prowadzenia interesów podczas pandemii. Mają lepsze wyczucie, czego się spodziewać pomimo ciągłego rozprzestrzeniania się wirusa, a ten sentyment poprawi się, gdy więcej osób otrzyma szczepionkę. Być może będzie to stymulować dalsze wzrosty zapasów diamentów i biżuterii. Co ważniejsze, miejmy nadzieję, że zainspiruje też do lepszej sprzedaży. Źródło informacji: diamonds.net