Od początku.
Pierwsze kamienie syntetyczne, polikrystaliczne, pojawiły się w 1952 roku. Powstały metodą CVD w Union Carbide Corporation, w USA.
Pierwsze diamenty syntetyczne a właściwie monokryształy zostały wyprodukowane metodą HPHT w 1953 roku przez firmę ASEA w Szwecji.
Na czym polegają te metody?
HPHT – bierzemy grafit i poddajemy wysokiemu ciśnieniu i wysokiej temperaturze w specjalnej prasie. Temperatura dochodzi do 1300–1800°C
CVD – tu diamenty „rosną na gazie”. Zazwyczaj jest to metan CH4 (metan) Inaczej, bo w próżni i wyraźnie niższych temperaturach (700–1000 °C).
Oba sposoby „produkcji” diamentów syntetycznych, są dobrze ugruntowane.
Wartościowe jakościowo, pojawiły się w latach 70- tych poprzedniego stulecia a większy dostęp do nich, pod koniec lat 80-tych.
Ciekawe, że żółte i niebieskie syntetyki (HPHT) były tańsze niż ich surowe, naturalne diamenty o tych kolorach a bezbarwne przeciwnie – były droższe. Większość syntetycznej produkcji zamiast bycia bezbarwną stawała się żółtawa. Koszty były duże…
Wszystkie syntetyczne diamenty, do 2003 roku produkowano metodą HPHT. Wtedy to, firma Apollo Diamonds w USA ogłosiła pierwsze znaczące sukcesy w hodowli metodą CVD. To był przełom na rynku. Syntetyczny diament wreszcie „trzymał” bezbarwność. Ruszyła produkcja, ale musiało upłynąć trochę lat zanim stały się one dostępne na rynku. W tym przypadku? Dziewięć.
W 2010 roku firma o nazwie Gemesis, która pracowała na metodzie HPHT handlując kolorowymi syntetykami, porzuciła tę metodę. Przeszła na CVD i produkcję diamentów bezbarwnych na większa skalę. Po dwóch latach od tej decyzji, w 2012 diamenty były już szerzej dostępne na rynku, właśnie dzięki Gemesis, Scio (kupiła Apollo Diamonds), Orion i Soni. Było lepiej, ale ogólna produkcja była, w porównaniu do naturalnych diamentów, bardzo niewielka.
W tym samym czasie, ci co pracowali metodą HPHT udoskonalali produkcję bezbarwnych syntetyków. Ciągle ceny były wyższe od tych naturalnych.
Znaczny postęp w komercjalizacji tego segmentu rynku nastąpił w latach 2013-2014, kiedy rosyjska firma New Diamond Technology po raz pierwszy wyprodukowała duże, idealnie bezbarwne i czyste diamenty metoda HPHT.
New Diamond Technology sukces zawdzięcza zastosowaniu tak zwanych „sześciennych pras HPHT”. Prasy sprowadzono z Chin i ulepszono technologię. Skutkiem tego, diamenty syntetyczne usadowiły się mocno na rynku.
Obecnie istnieje wielu producentów diamentów syntetycznych, produkujących zarówno metodą HTHP jak i CVD. Mają niższe ceny niż porównywalne diamenty naturalne. Większość zakładów znajduje się w Chinach i Indiach.
Opracował na podstawie Natural Color Diamond Association (NCDIA) Edmund Mrozowski
Zdjęcie wewnętrzne: Kevin Schumacher i Andy Shen/GIA. GIA edu. Przedstawia metodę obrazowania używaną do identyfikacji diamentów. Tak więc, koncentryczne wzory wzrostu (po lewej) identyfikują kamień jako naturalny. Wzory rozchodzące się w kształcie krzyża (w środku) identyfikują kamień jako syntetyczny wytworzony metodą HPHT. Wzory w kształcie prążków (po prawej) identyfikują kamień jako syntetyczny wytworzony metodą CVD.
Zdjęcie zewnętrzne; GIA. Fragment raportu syntetycznego diamentu