Spowolnienie dotarło i tutaj.
Eksport diamentów w Izraelu zmalał w lipcu, co odnotowano jako rzadki przypadek i efekt spowolnienia gospodarek na całym świecie.
Ministerstwo Gospodarki i Przemysłu Izraela podało, że wielkość eksportu diamentów szlifowanych spadła o 12% do poziomu 131 799 karatów. Wzrosła za to średnia cena sprzedaży za karat o 6% do 2 251 USD za karat.
Warto odnotować, że zwiększył się eksport brutto , jednak nastąpił gwałtowny wzrost ilości diamentów, które zostały zwrócone.
Z kolei import szlifowanych diamentów wzrósł o 19% do poziomu 293,5 mln USD.
Import surowych diamentów wzrósł o 29% do wartości 196,7 mln USD.
Eksport surowych diamentów spadł o 10% do poziomu 127,9 mln USD,
Izraelski Narodowy Kontroler Diamentów, Pan Ophir Gore przyczyny takiego stanu rzeczy upatruje w niepewnej sytuacji geopolitycznej. Wskazuje na toczącą się wojnę w Ukrainie, sankcje nałożone na Rosję i zupełny zastój w handlu z tym krajem. Dodatkowo rozprzestrzeniająca się na całym świecie inflacja i groźba recesji uzupełnia tę rynkową niepewność. Jest jednak dobrej myśli.
W ciągu pierwszych siedmiu miesięcy tego roku eksport szlifowanych diamentów wzrósł o 25% osiągając wartość 2,53 miliarda dolarów, a przybliżone wartości eksportu surowych kamieni mówią o czteroprocentowym wzroście do wartości 1,09 miliarda dolarów.
Na podstawie Diamonds.net opracował Edmund Mrozowski
Zdjęcie zewnętrzne: Ministerstwo Gospodarki i Przemysłu Izraela
Zdjęcie wewnętrzne: The Israel diamond-exchange (facebook)