"Róże z Argyle".
Wyselekcjonowane różowe diamenty Argyle będą oferowane jako „Edycja kolekcjonerska”
IGI jest w trakcie certyfikacji wyselekcjonowanej kolekcji różowych diamentów wykopanych w legendarnej australijskiej kopalni Argyle przed jej zamknięciem w zeszłym roku. Tym „Różom z Argyle” będą towarzyszyć raporty IGI i plomby zabezpieczające, mające na celu upamiętnienie słynnej kopalni, która dostarczyła ponad 90% niezwykle rzadkich na świecie różowych i czerwonych diamentów.
Dla kolekcjonerów.
John Glajz, autoryzowany partner Argyle w Singapurze, oferuje diamenty jako „Edycja kolekcjonerska”. Regionalny ambasador Natural Color Diamond Association (NCDIA), John Glajz, oferuje drugą limitowaną kolekcję 1000 „Różów z Argyle” po sukcesie poprzedniej kolekcji oferowanej w 2017 roku.
Mówi Glajz.
„Widząc, jak wielkość produkcji tych rzadkich diamentów spada, a ich ceny rosną w ciągu 25 lat, chciałem stworzyć kolekcję, która byłaby niezależnie oceniana zgodnie z międzynarodowymi standardami gemmologicznymi, a także niezależnie zabezpieczona, aby diamenty były osiągalne dla szerszego rynku.”
Historia i zyski.
Kopalnia Argyle działała przez 37 lat i wyprodukowała 865 milionów karatów surowca diamentowego. Tylko niewielka część z nich była różowa lub czerwona, ale kopalnia Argyle była jedynym znaczącym źródłem diamentów w tych kolorach. Ich piękno i rzadkość powodowały duży popyt i stały wzrost ich wartości. Według Rio Tinto, właściciela kopalni, różowe diamenty z Argyle zyskały na wartości ponad 500% w ciągu ostatnich 20 lat. W poprzednim pandemicznym roku 2020, Fancy Color Research Foundation (FCRF) stwierdziła, że ceny różowy diamentów spadły jedynie o mniej niż 1%, a pod koniec zeszłego roku, ustabilizowały się.
Mówi Deborah Pienica, dyrektor zarządzająca IGI.
„Wśród wyzwań minionego roku Instytut może pochwalić się certyfikacją znacznej ilości różowych diamentów. Jesteśmy przekonani o sukcesie tej kolekcji i mamy zaszczyt pracować razem z Johnem Glajzem nad kolejną specjalną edycją.”
Jeszcze raz Glajz.
Glajz dodał: „Współpraca z IGI oznacza, że różowe diamenty są niezależnie pieczętowane i certyfikowane przez uznawane na całym świecie laboratorium gemmologiczne. Edycja kolekcjonerska nadal jest najbardziej dostępnym i bezpiecznym sposobem zakupu tych niezwykle rzadkich diamentów i zachowania dziedzictwa kopalni przez wiele lat.”
Dlaczego jedyna w swoim rodzaju?
W ciągu swojego istnienia kopalnia Argyle wydobywała również inne naturalnie zabarwione diamenty, w tym szampańskie, koniakowe, czy błękitne. Jednak tam, gdzie większość kolorowych diamentów uzyskuje swój wygląd dzięki pierwiastkom takim jak azot lub bor, różowe diamenty z Argyle nie mają śladów takich pierwiastków. Zamiast tego, unikalne zabarwienie różowych i czerwonych diamentów jest spowodowane zniekształceniami w sieci krystalicznej wynikającymi z intensywnego ciepła i ciśnienia podczas ich formowania.
Z geologicznego punktu widzenia kopalnia była jedyna w swoim rodzaju, a jej cenne klejnoty otaczał raczej lamproit niż kimberlit.
Roch Witkowski
Na podstawie informacji z IGI GemBlog
Zdjęcia wewnętrzne w kolejności:
Photo Credit: John Glajz
Photo credit: Leibish
Photo credit: The Australian