Czar kamieni i miejsca.

Argyle.
Pierwsze na świecie źródło różowych diamentów, a diamenty o takim urzekającym kolorze, są jednymi z najrzadszych skarbów występujących na Ziemi. Tak jak nie istnieje historia różowych diamentów bez Argyle, tak też nie istnieje historia Argyle, bez różowych diamentów
Kopalnia, wydobyła dla świata, 90-95 procent różowych i czerwonych diamentów. Wydobyła i pokazała światu. Czas przeszły ma tu smutne znaczenie, bo kopalnia już nic nie wydobędzie. Została zamknięta w listopadzie ubiegłego, 2020 roku.
Odkrycie.
Należąca do Rio Tinto kopalnia, została odkryta w 1979 roku. Eksploatację złoża rozpoczęto parę lat później, bo w połowie lat 80-tych.Gdyby ktoś chciał poszukać tego miejsca na mapie, to niech szuka w Zachodniej Australii, w regionie Kimberly, 550 kilometrów na południowy zachód od miejscowości Darwin. Zajmuje obszar 50-ciu hektarów a jej głębokość dochodzi do 600 metrów i był okres, że była największą kopalnią diamentów na Świecie. Piszą i mówią, że jest widoczna z kosmosu…
W latach 80-tych i 90-tych, Argyle podwajała światową produkcję diamentów dzięki czemu, Australia stała się na tym polu wiodąca na świecie. No, ale jeśli jedna kopalnia zapewniała 40% światowego wydobycia…
Zanim do tego doszło, szukano intensywnie właściwego miejsca wydobycia. Odległe, dzikie tereny Australii, były przeszukiwane helikopterami i małymi łodziami. Rokowania nie były dobre, bo nigdy wcześniej na tych terenach diamentów nie znaleziono…
Początkowo znalezione pole Ellendale, okazało się nieekonomiczne. Potem już było lepiej. Znaleziono pole o niesamowitej koncentracji diamentów. Natychmiast pojawili się chętni na odebranie prawa do wydobycia na tym terenie.
Wydobycie.
Szacuje się, że 72-80 procent produkcji Argyle o wartości 865 milionów karatów stanowiły brązowe kamienie. Niech Państwa nie zwiedzie ten kolor- brązowy, bo ściśle rzecz ujmując chodzi o diamenty w kolorach: szampańskim, czekoladowym i koniakowym.
To co jednak najtrwalej zostanie dla świata, to rodzina diamentów w wyrazistej czerwieni i róże. Wydobycie diamentów w takich kolorach stanowiło dla kopalni mniej niż jeden procent produkcji. Proszę sobie zatem wyobrazić, że to praktycznie całe roczne światowe wydobycie różowych diamentów, mieściło się w… kieliszku szampana!
Ciąg dalszy nastąpi.
Źródło informacji: Jeweller Magazine
Zdjęcie zewnętrzne ze strony internetowej Rio Tinto.