Coraz lepsze.
Projektant Christian Tse pracuje nad udoskonaleniem tej obiecującej metody produkcji jubilerskich wyrobów z metali szlachetnych.
Christian Tse, po raz pierwszy zajął się drukiem 3D w 2001 roku. Dostrzegł potencjał metody i podjął współpracę z amerykańską firmą 3D Desktop Metal, aby opracować drukarkę z metali szlachetnych do biżuterii. W efekcie powstał system produkcyjny P-1, który zadebiutował w 2022 roku. Proszki drukarskie Tse z metali szlachetnych w kolorze srebrnym, złotym, platynowym i różowym.
System P-1 rozwiązuje niektóre z najtrudniejszych problemów związanych z produkcją biżuterii. Osiąga pożądaną gładkość i blask, które były trudne do uzyskania do tej pory.
Skraca również czas i koszty produkcji w porównaniu do drukarek innych, konkurencyjnymi firm.
Ponadto system może wyeliminować opóźnienia w wysyłce i opłaty celne. Wystarczy przesłać klientowi pliki do produkcji e-mailem. To posunięcie pomija takie etapy produkcji jak tworzenie modeli odlewanych i ich wykończenie (często za granicą).
Technologia jeszcze wymaga dopracowania a firma z którą współpracuje Tse chce to zrobić do końca tego roku.
Na rynku już pracuje systemem polerowania VDK-2300 firmy Flexible Robotic Environment.
Roboty, które Tse dostosował do biżuterii, pomagają rozwiązać problem niedoboru wykwalifikowanych rzemieślników.
Tse wskazuje: Ramiona robotów działają w tandemie. Poruszają się w dziewięciu różnych kierunkach, żeby wypolerować każdy możliwy kąt.
Robot jest w stanie wypolerować przez noc 100 sztuk a wykwalifikowany poler rano sprawdza każdy pierścień.
Za wiadomością opublikowaną w Rapaport napisał Edmund Mrozowski
Zdjęcie wewnętrzne: Christian Tse (Linkedin)