Pierwszy raz od 2009 roku.
De Beers zanotował pierwszą roczną stratę. Strata bazowa potentata wyniosła 102 mln USD w 2020 roku. Zysk w 2019 wyniósł 45 mln USD. O fakcie poinformowała spółka matka Anglo American. De Beers nie był na minusie od 2009 roku, według danych Rapaport.
„Początek pandemii Covid-19 i środki podjęte w odpowiedzi przez rządy miały głęboki wpływ na globalną podaż i popyt na diamenty” – wyjaśniła grupa. „Znaczna część branży była chwilowo niezdolna do działania. Blisko 90% sklepów jubilerskich zostało zamkniętych w szczytowym okresie zamknięć, najpierw w Chinach, a następnie w Europie i Stanach Zjednoczonych”. Przychody spadły o 27% do 3,38 miliarda dolarów w zeszłym roku, gdy koronawirus zamknął sklepy, zamroził indyjski sektor produkcyjny i skłonił De Beers do zaoferowania kontrahentom bezprecedensowej elastyczności zakupów. Sprzedaż diamentów surowych spadła o 27% do 21,4 miliona karatów. Orientacyjny indeks cen firmy, który śledzi ceny na podobnych zasadach, spadł o 10%, odzwierciedlając obniżki dokonane przez De Beers od sierpnia. Średnia zrealizowana cena spadła o 3% do 133 USD za karat, ponieważ koncern sprzedał większą część surowca o wyższej wartości niż w 2019 roku. W rezultacie zysk bazowy przed odsetkami, podatkami, amortyzacją (EBITDA) spadł o 25% do 417 mln USD. Amortyzacja w wysokości 417 milionów dolarów, a także koszty finansowe wypchnęły firmę z szarej pozycji. Złagodzenie ograniczeń i lepsze warunki handlowe doprowadziły do częściowego ożywienia w drugiej połowie roku, przy czym Chiny wykazały szczególnie silne odbicie, a popyt w USA „zachęcał” – dodał De Beers. „Ostatnie trendy popytu konsumenckiego są pozytywne na kluczowych rynkach, a stan zapasów w branży jest zdrowszy, co daje potencjał do dalszego ożywienia popytu na surowiec diamentowy w 2021 r.” – zauważyła firma.
Źródło informacji: Diamonds.net
Zdjęcie zewnętrzne ze strony internetowej De Beers
Zdjęcie wewn1ętrzne ze strony internetowej De Beers przedstawia kopalnię diamentów Gahcho Kué