Więcej, chociaż mniej.
Całoroczna produkcja De Beers będzie na niższym poziomie niż prognozy. Tak poinformowała w czwartek spółka macierzysta Anglo American.
Firma w pierwszej korekcie stawiała na wydobycie około 32 milionów karatów surowych diamentów w 2021 roku. Teraz zwiększyła korektę do 33 milionów karatów.
Aktualizacja pojawia się w obliczu globalnego deficytu podaży wynikającego z zamykania kopalń, wyczerpywania się zapasów i silnego popytu konsumentów na szlifowane diamenty. Zarówno De Beers, jak i Alrosa walczyły o zaspokojenie silnego apetytu na surowe kamienie, a Alrosa oczekuje, że niedobory się utrzymają ( pisaliśmy o tym w magazynie)
Produkcja De Beers w trzecim kwartale była wyższa niż rok temu o 28% i wyniosła 7,2 miliona karatów. Odzwierciedla to zamierzony wzrost produkcji w odpowiedzi na silny popyt.
Produkcja w 2020 roku była stosunkowo niska ze względu na słaby rynek i obostrzenia cowidowe w kopalniach. Anglo American zwrócił uwagę na to, że bardzo dobrze radziły sobie Jwaneng w Botswanie i zakład Venetia w RPA.
Przybliżona sprzedaż wzrosła o 18% rok do roku do 7,8 miliona karatów w tym okresie, mimo że firma posiadała tylko dwa zakłady.
Popyt na surowe diamenty nadal był silny i nadal utrzymywało się zwiększone zapotrzebowanie na biżuterię w USA i Chinach.
De Beers czterokrotnie dostosowywał swój plan produkcyjny na 2021 rok. Początkowo przewidywał produkcję od 34 do 36 milionów karatów. Głównymi czynnikami stojącymi za tymi zmianami były obfite opady deszczu w południowej Afryce na początku tego roku, wyłączenia spowodowane koronawirusem w Kanadzie oraz przerwy w dostawie prądu w Botswanie.
Źródło informacji Diamonds.net