Uczta W Londynie.
W dniu 22.09 odbyła się aukcja w Bonhams. Gościliśmy w Londynie. Kilka ciekawszych transakcji:
– pierścionek z dwoma diamentami (zdjęcie powyżej). Jeden to Fancy Purplish Pink o masie 2,52 karaty w szlifie poduszkowym a drugi bezbarwny o masie 2,52 karaty. Atrakcyjny i nietuzinkowy szlif Ashoka. Kolor D i czystość VS1 Szacunki na poziomie 280 – 420 tysięcy funtów z sprzedaży zostały przekroczone. Kupiec dał za niego 598 tysięcy 750 funtów to daje 3 miliony 226 tysięcy złotych.
Pamiętajmy, że różowe diamenty są niezwykle rzadkie w przyrodzie. Szacuje się, że tylko jeden na 10 000 diamentów produkowanych na świecie ma zauważalny kolor, a wśród nich, podobnie mały procent ma kolor różowy. Ogromna większość z tych „maleństw” ma masę mniejszą niż 2 karaty. Kwestia w jaki sposób pojawił się róż w diamentach jest romantycznie zagadkowa. Ich kolor nie jest spowodowany przez pierwiastki śladowe w składzie chemicznym, ale przez szczęśliwy cud natury. Zniekształcenie w ich sieci atomowej spowodowane jest naciskiem wywieranym podczas ich tworzenia.
Przez tysiąclecia różowe diamenty były wydobywane tylko sporadycznie. Historycznie w Indiach, a później w Brazylii, Indonezji i Afryce Południowej. Najlepsze okazy są przechowywane jako skarby w kolekcjach królewskich, muzeach ze względu na ich nieuchwytne piękno. Tradycyjnie uważana za ciekawostkę gemmologiczną. W ciągu ostatnich 50 lat nastąpiła jednak wielka zmiana w ich postrzeganiu.
Pod koniec lat siedemdziesiątych w kopalni Argyle w East Kimberley w Australii Zachodniej odkryto różową skałę zawierającą diamenty, która każdego roku produkowała ograniczoną, ale stałą liczbę małych różowych i czerwonych diamentów wysokiej jakości. Kopalnia szybko została uznana za jedyne spójne źródło dostarczające tego typu diamenty, na świecie. Ta niewielka, ale regularna dostawa, wraz z informacyjnymi kampaniami marketingowymi, wzbudziła zainteresowanie przemysłu różowymi diamentami. W ciągu ostatnich kilku dekad wartość diamentów o szlachetnych kolorach wzrosła wykładniczo. Po prawie czterdziestu latach działalności, kopalnia Argyle zaprzestała produkcji w zeszłym roku, a ponieważ nie ma innych znanych kopalni o tak stałej produkcji, różowe diamenty będą po prostu coraz rzadsze.
Kilka słów o mało znanym szlifie. Ashoka to zmodyfikowany szlif poduszkowy o prostokątnym kształcie i zaokrąglonych rogach.
Szlif Ashoki nazwę i inspirację zawdzięcza oryginalnemu Diamentowi Ashoki. Jego masa wynosi 41,37 karatów, ma kolor D i pochodzi, z bardzo pożądanej kopalni Golconda, w Indiach.
Diament został nazwany na cześć Asioki Wielkiego, który rządził w Indiach w III wieku p.n.e. Ashoka Wielki był początkowo znany ze swoich krwiożerczych podbojów wojskowych. Legenda głosi, że po sianiu zniszczeń, jakie jego armia spowodowała w celu opanowania regionu Kalinga, doznał tak wielkich wyrzutów sumienia, że zmienił swoje postępowanie. Stał się pacyfistą i zaczął promować buddyzm.
W oparciu o diament Ashoki nowojorski jubiler, William Goldberg, w roku 2000 opracował i opatentował szlif Ashoki. Boodles jest jedynym brytyjskim jubilerem, który oferuje w swojej kolekcji diamenty o szlifie Ashoka. Szlif Ashoka zawiera dodatkowe pięć faset (ponad 57 szlifu brylantowego) Przez ten zabieg diament wydaje się większy niż jest w rzeczywistości.
– pierścionek z diamentem. Fancy Light Yellow o masie 17,30 karatów (zdjęcie poniżej). Szlif poduszkowy. Bezbarwne diamenty w kształcie gruszki o łącznej masie 1,66 karatów. 120 -150 tysięcy funtów, tyle przewidywały szacunki. Ostatecznie poszedł za 237 tysięcy 750 funtów. W przeliczeniu na złotówki to 1 milion 280 tysięcy złotych. Należał do prywatnego kolekcjonera…
– kolejny pierścionek z diamentem. Fancy Yellow w kształcie poduszki (zdjęcie poniżej). Masa 14,03 karaty. Dwukolorowa oprawa. Diamenty ozdobne o szlifie brylantowym. Cena szacunkowa 65 – 85 tysięcy funtów. Cena sprzedaży ostatecznej to 106 tysięcy 500 funtów ( 574 tysiące złotych
I na koniec pierścionek z kamieniem w odcieniu pomarańczowo- brązowym. Fancy Dark Orange-Brown. Masa 5,59 karatów. W pierścieniu ozdobne diamenty o szlifie brylantowym w odcieniu żółtym. Sprzedany za 47 tysięcy 750 funtów czyli ponad 257 tysięcy złotych.
Zebrał z domu Aukcyjnego Bonhams Edmund Mrozowski
Zdjęcia ze strony internetowej Bonhams